"Jackie" to nie jest film biograficzny. Nie jest to opowieść o życiu Jacqueline Kennedy. Jest to portret kobiety i jej żałoby. Cała opowieść skupia się na krótkim wycinku życiorysu Pierwszej Damy, zamyka się właściwie w tygodniu, który upłynął od zamachu na prezydenta w Dallas. Nie mamy tutaj epickiej historii miłości, kampanii wyborczej czy też lat późniejszych. Uważam, że to było najlepsze posunięcie, bo zamiast kolejnej, nudnej, zwykłej biografii dostajemy napakowane emocjami wspomnienie.
Jak już wspomniałam fabuła zamyka się w krótkim czasie po śmierci prezydenta i obejmuje głównie przygotowania do pogrzebu. Natomiast przybrała ona, moim zdaniem, okropnie oklepaną formę. Jackie Kennedy spotyka się z dziennikarzem, niedługo po pogrzebie męża i opowiada mu o tamtych smutnych wydarzeniach ze swojej perspektywy, a kolejne wspomnienia są widzom prezentowane. Wydaje mi się, że jest to forma na tyle sprawdzona, że po prostu jest bezpieczna, ale niespecjalnie porywająca. Podobnie, jak wplatane w niektóre ujęcia archiwalne nagrania z lat 60. I muzyka... Chyba pierwszy raz przeszkadzała mi ona w odbiorze. Jest ciężka, aż przytłaczająca, funeralna ale zarazem niesamowicie nachalna. Wszystko to sprawia, że film nie robi szczególnego wrażenia. Brak w nim spójności, bo mamy wrażenie, że przeskakujemy tylko z jednego dialogu do kolejnego. Piękne natomiast są niespieszne, intymne ujęcia kamery, która zatrzymuje się najczęściej na twarzy bohaterki. Najbardziej emocjonalne są sceny, w których nie pada ani jedno słowo.
W całym tym niespójnym bałaganie króluje ONA! Niezwykła i zachwycająca Natalie Portman, która wielokrotnie udowodniła, że jest wspaniałą aktorką, ale w tym filmie jest po prostu gwiazdą! Całkowicie absorbuje naszą uwagę, jest tak prawdziwa, że właściwe mogłaby być panią Kennedy. Jej kreacja jest naprawdę wyjątkowa i z całego serca życzę jej kolejnego Oscara! Proszę wybaczyć ale Emma Stone (swoją drogą całkiem urocza w "La La Land") nie może się równać z Natalie Portman w roli Jackie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz